Kredyt gotówkowy przez aplikację – podstawowe zagrożenia

Choć banki coraz częściej stawiają na możliwość zaciągnięcia kredytu gotówkowego za pośrednictwem dedykowanych aplikacji bankowych, to trzeba przyznać, że ta forma zadłużania się jest – zwłaszcza w polskim społeczeństwie – traktowana z pewną rezerwą. Nic w tym dziwnego, biorąc pod uwagę, że jest to metoda dość niebezpieczna. Dlaczego?

Aplikacja, która nie jest aplikacją?

Oczywiście w miarę rozsądny i rozważny użytkownik smartfonu, nie będzie miał problemu z odróżnieniem prawdziwej aplikacji do bankowości mobilnej, od jej niebezpiecznej fałszywki. Niestety często bywa jednak i tak, że na detale nie wszyscy zwracają uwagę. Niektóre aplikacje do bankowości mobilnej to narzędzia, które w rzeczywistości wyłudzają dane, a co za tym idzie – również i pieniądze. Co gorsza, niektóre z nich to tak naprawdę zaawansowane narzędzia szpiegujące, które nie tylko zbierają informację, ale też mogą automatycznie przelać środki na konto osoby trzeciej…

Uproszczony proces weryfikacji

Problemem wielu aplikacji mobilnych jest to, że – przynajmniej część z nich – znacznie upraszcza dotarcie do swych zasobów. Dość kontrowersyjnym zabezpieczeniem jest np. możliwość wprowadzenia czterocyfrowego kodu PIN w miejsce skomplikowanego i rozbudowanego hasła (najczęściej wpisywanego wraz z loginem, kodem autoryzacyjnym itd.). Oznacza to, że nie tylko sama aplikacja może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa finansów jej użytkownika, ale też telefon, na którym jest ona zainstalowana. Zwłaszcza, jeśli – oprócz narzędzia mobilnego – znajduje się na nim narzędzie do cyberszpiegostwa.

Duże limity

Dużą zaletą aplikacji mobilnych, była (a czasami nawet i jest) możliwość korzystania z ograniczonych limitów transakcyjnych. Mowa tu przede wszystkim o limitach wysokości pojedynczych transakcji, które mogą być realizowane na rzecz osób trzecich. Dziś niestety wielu użytkowników aplikacji mobilnych znacznie podwyższa owe limity, co prowadzi do zwiększonego ryzyka utraty dużej ilości środków i to bez jakiejkolwiek wiedzy użytkownika. W niektórych aplikacjach limity te dotyczą również kwoty maksymalnego zadłużenia. Nic więc dziwnego, że wiele banków zaczyna zwracać szczególną uwagę na ów fakt.

Kilka słów podsumowania

Zaciąganie kredytów poprzez aplikacje mobilne wiąże się z pewnymi zagrożeniami, które – najczęściej – wynikają z ułomności dostępnych zabezpieczeń. Na szczęście wiele banków stawia na coraz bardziej rozbudowane systemy weryfikacji, dzięki którym jest to znacznie trudniejsze. Może zatem dwuetapowa weryfikacja wraz z powiadomieniami SMS poprawią bezpieczeństwo użytkowników aplikacji mobilnych?

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.